III Liceum Ogólnokształcące

W ubiegłym tygodniu w Kielcach odbył się Wojewódzki Przegląd Małych Form Teatralnych „Dopalacze – ryzykujesz życiem”. Na scenie Wojewódzkiego Domu Kultury zaprezentowało się 9 grup ze Świętokrzyskiego wyłonionych wcześniej w eliminacjach powiatowych. III LO wróciło z przeglądu  z  bardzo ważnymi nagrodami – uczniowie zdobyli II miejsce  i otrzymali nagrodę specjalną   za najlepszy scenariusz pt. „Ostatnia dawka sławy”.  Ogromne emocje  a potem wielka radość towarzyszyły grupie młodych artystów, którzy  w takim składzie   po raz pierwszy występowali  na scenie.

III Liceum Ogólnokształcące im. K.K. Baczyńskiego od wielu lat promuje talenty i stara się odkrywać  w młodych ludziach artystyczne uzdolnienia. Po raz pierwszy klasę o profilu artystycznym utworzono w 1997 roku i od tamtego czasu te właśnie oddziały cieszą się największą popularnością. Mury III LO opuściły osoby, które zawodowo są związane  ze światem artystycznym jak choćby – Mariusz Włodarski, zdobywca filmowego Oscara za „Idę”, Anna Rokita, aktorka Teatru Bagatela w Krakowie czy Anna Maria Adamiak, śpiewaczka operowa. Młode pokolenie uczniów z „Baczyńskiego” chętnie kontynuuje tradycje swoich poprzedników. Twierdzi się często, że obecnie młodzież jest inna. Niewątpliwie stwierdzenie to jest częściowo prawdziwe, bo życie zmienia się w ogromnym tempie. Miałam okazję opiekować się grupami teatralnymi od 20 lat, przygotowywać je do przeglądów teatralnych, spędzałam z nimi wiele godzin na próbach do przedstawień.  W tym roku było mi dane spotkać właśnie tę grupę młodych ludzi, która osiągnęła sukces na skalę województwa. Czy są inni niż młodzi artyści sprzed 20 lat? Czy mają inne pasje? Inne pragnienia?  Kiedy dowiedzieliśmy się o możliwości wzięcia udziału w przeglądzie, natychmiast zebrała się grupa chętnych do przygotowania spektaklu. Rozpoczęło się zbieranie pomysłów na scenariusz, potem próby, nieraz długie i żmudne, kompletownie rekwizytów i wreszcie próba generalna. Byliśmy gotowi do wyjazdu. A jak ten czas wspominają sami młodzi artyści? Kim są? Jakie mają plany na życie?
Maja Kępa, odtwórczyni głównej roli, mówi, że  przegląd teatralny dostarczył jej wiele emocji. Począwszy  od strachu i niepewności , poprzez spokój, a  kończąc na wielkiej radości. Na próbach atmosfera była wspaniała,  każdy  miał mnóstwo pomysłów, które były wysłuchiwane i omawiane. Czuli się bardzo swobodnie. Zajęcia teatralne nie są jedyną pasją, która pozwala jej uwolnić artystyczną duszę. Drugim zainteresowaniem jest pisanie opowiadań, które mają już małe sukcesy  w Internecie. Weronika Kaca zawsze bardziej interesowała się tym, jak powstaje sztuka, co dzieje się za kulisami, jak wygląda proces przygotowania spektaklu. Jednak w czasie 2 lat nauki w III LO tyle razy brała udział w różnych szkolnych przedstawieniach, że otworzyła się i polubiła prezentowanie się  przed publicznością. Od wielu lat uwielbia występować na scenie Agnieszka Siwiarska i zamierza to kontynuować. Być może dlatego nie stresowała się przed występem w Kielcach i uważa, że przegląd dostarczył jej wielu niesamowitych emocji. Od  dziecka z artystycznym otoczeniem miała styczność Martyna Bidzińska, która lubi taniec, śpiew oraz teatr. Już jako mała dziewczynka udzielała się   w scholi, brała udział w Jasełkach czy Misterium Męki Pańskiej w Kałkowie. Gdy była uczennicą gimnazjum, wstąpiła do zespołu folklorystycznego „Okrasa” i do zespołu „Plejada” w SCK-u. Martyna pięknie śpiewa, uczęszcza  na zajęcia wokalne do zespołu „Nuta”, a żadna uroczystość w szkole nie obejdzie się bez jej udziału. W spektaklu o dopalaczach jednak nie śpiewała, a raczej wykorzystała swoje umiejętności choreograficzne i taneczne.
- Od zawsze występowanie na scenie przychodziło mi łatwo – opowiada Ewelina Garbacz. Zaczęło się niewinnie od konkursów recytatorskich. Pasja przerodziła się w wielką miłość.   Od czterech lat występuję w serialu „Szkoła” emitowanym w stacji TVN. Biorę udział w wielu serialowych castingach. Stąd też wybór naszej „Trójeczki” i profilu artystycznego, dzięki któremu można odnosić sukcesy takie jak ten w Kielcach. Kielecką scenę zna dobrze Klaudia Rutkowska, która tańczyła na niej wraz z zespołem MiM. Obecnie jej większą pasją jest malowanie pod czujnym okiem instruktorów w Państwowym Ognisku Plastycznym w Starachowicach. Przegląd teatralny uważa za bardzo udany, poznała tam ciekawych ludzi  i wiele mogła nauczyć się o samej istocie teatru. Ale dużo ważniejsze były same próby  przed wyjazdem, z fajną atmosferą zabawy, a jednocześnie pełne inicjatywy ze strony przyjaciół. Integracja grupy i wspomnienia, jakie pozostaną, są chyba             nie do przecenienia. Jeszcze raz chętnie zaangażuje się w takie teatralne przedsięwzięcie Ania Pomorska, dziewczyna grająca na gitarze basowej i przez 5 lat śpiewająca w zespole.  
- Moje artystyczne pasje raczej nie sprowadzają się do jednej dziedziny, ale do wyrażania siebie   w kreatywny sposób przez rysowanie, śpiewanie czy repaiting lalek (ooak) – mówi Klaudia Derkacz. W przyszłości jako wizażystę widzi siebie Jakub Gałka, dla którego tworzenie artystycznych charakteryzacji  jest wspaniałym sposobem na ucieczkę od codzienności, ale także na wyrażanie siebie. W przygotowaniach do przeglądu najfajniejsza była praca w zespole.
- Byliśmy na tyle dobrze przygotowani, że po raz pierwszy przed występem nie czułem stresu. Naprawdę było warto, polecam to każdemu i czekam na następną okazję – mówi Jakub.
Ale nie tylko ludzie z artystycznymi pasjami chcą się sprawdzić na scenie. Wśród wykonawców znalazł się także matematyk z zamiłowania, Igor Jonczyk, który po prostu chciał wystąpić w spektaklu.  Na co dzień bardzo spokojny i raczej nieśmiały stwierdził, że kiedy już stał na scenie, stres go zupełnie opuścił. Nie byłoby dobrego przedstawienia bez oświetleniowca, dźwiękowca i II reżysera. Z tych ról  znakomicie wywiązał się Kacper Żurowski, który swoją przyszłość wiąże także z artystyczną sferą –  z fotografią.  Czy młodym aktorom podobała się tematyka przeglądu?
- Substancje psychoaktywne są ogólnodostępne, a przez niewiedzę może wydarzyć się tragedia. Uświadamianie nastolatków o skutkach ich działania  jest potrzebne. Może choć jedna osoba po obejrzeniu przedstawień odmówi przyjęcia dopalaczy – skomentowała Weronika Kaca.
Na przegląd pojechała  dopingować swoich uczniów wychowawczyni klasy 2a, pani Wioleta Kłusek, która po odniesionym sukcesie była z nich bardzo dumna. Zadowolenia nie kryła także pani Agnieszka Pastuszka z Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej                         w Starachowicach, która była współorganizatorem przeglądu.
- Warto brać udział w konkursach teatralnych, ponieważ są one wspaniałą formą promocji dla nas  i naszej twórczości. To świetna zabawa dla każdego, niezależnie od wieku. Jedni piszą wiersze, drudzy smacznie gotują, jeszcze inni potrafią śpiewać albo malować. Każda forma prezentacji siebie może być niepowtarzalną szansą rozwoju dla każdego  nas – podsumowała Ewelina Garbacz.
Wspaniała grupa młodych ludzi, mądrych, dojrzałych, z zainteresowaniami  i pasjami. Przyjemnością była współpraca z nimi, wykorzystywanie ich pomysłów, obserwowanie zaangażowania.  Tacy uczniowie potrafią swoją młodością, optymizmem i pasją zarazić także nauczyciela. Życzę moim młodym artystom jak najwięcej sukcesów.
 
                                                                                                     Ewa Sajór - Ruszczak